Do dzisiejszego bento wykorzystałam - jak w tytule - kolorowy makaron spaghetti. Na zdjęciu jakoś szczególnie może kolorów nie widać, ale ogólnie była to miła odmiana dla oka ;) Do makaronu dodałam nieco kurczaka i pesto, a wszystko to z posypką z sezamu.
A w drugiej części pudełka ser pleśniowy, oliwki i borówki.
Poza tym coraz mocniej odczuwam potrzebę wyposażenia się w kolejne pudełko. Czy bardziej doświadczeni bento-maniacy mają dla mnie jakieś porady? Jest jakieś pudełko, które szczególnie polecacie? :)
Śliczne bento, makaron wygląda super z tym sezamem. A jakie pudełko? Duże. ;)
OdpowiedzUsuń