Dzisiaj zaszalałam ;) Nie dość, że zdecydowałam się na bardzo sytą sałatkę, to jeszcze w bardzo dużej ilości - wypełniła cały 650 mililitrowy dół mojego pudełka. A trafiły do niej makaron, brokuły, oliwki, prażone płatki migdałów, wszystko z dodatkiem oliwy z oliwek.
Na górną część powędrowały borówki, maliny i sezamki z miodem :)
P.S. A w przyszłym tygodniu BentoBoxy idą na urlop ;) Do zobaczenia we wrześniu!
baaardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńA i owszem, było pysznie ;)
Usuńech, ja chyba też się zabiorę za jakieś kulinarne poczynania ;) miłego urlopu!
UsuńWygląda obłędnie ta sałatka, super pudełko. :)
OdpowiedzUsuńPudełko faktycznie jest genialne - z serii Hakoben Wa. Szalenie podoba mi się to, że można z niego zrobić jeden mniejszy pojemniczek albo w razie potrzeby - jak w powyższym przypadku - dwa złączone. Bardzo pomysłowe rozwiązanie :)
Usuńojej, trafiłam na urlop, ale cudne to bento! już za Tobą tęsknię :)
OdpowiedzUsuń:):) Urlop, jak wszystko, co dobre, szybko mija. Natomiast w tym wszystkim jeden jasny punkt, to fakt, że od poniedziałku powracam do bentowania ;) Przez te wolne dni zgromadziłam masę nowych śniadaniowych pomysłów i już nie mogę się doczekać, by je wykorzystać!
Usuń