Dziś w bento resztki makaronu spaghetti z wczorajszego obiadu, wymieszane z zielonymi oliwkami, pesto i płatkami migdałów zrumienionymi na patelni. Obok - kabanos.
W części deserowej domowa muffinka czekoladowa + suszone plasterki banana.
Jeśli chodzi o płatki migdałów to jestem kompletnie zafiksowana na ich punkcie i dodaję je obficie do makaronów, brokułów (dowody dzisiaj po południu ;)), sałatek, o słodkich wypiekach nie wspominając. Najbardziej chyba lubię je w tej formie prażonej, kiedy są lekko chrupiące i niesamowicie aromatyczne.
uwielbiam bananowe chipsy a płatki migdałów na makaronie wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńpyszne zestawy
Pozdrawiam,
Monika
Jeśli chodzi o płatki migdałów to jestem kompletnie zafiksowana na ich punkcie i dodaję je obficie do makaronów, brokułów (dowody dzisiaj po południu ;)), sałatek, o słodkich wypiekach nie wspominając. Najbardziej chyba lubię je w tej formie prażonej, kiedy są lekko chrupiące i niesamowicie aromatyczne.
OdpowiedzUsuń